Ubezpieczenie fizjoterapeuty
Praca fizjoterapeuty od zawsze jest traktowana jako działalność lecznicza i posiada regulacje prawne. Rozpoczynając działalność w jakiejkolwiek formie, trzeba zadbać o wpis do właściwego rejestru zarządzającego przez państwo. Warunkiem uzyskania wpisu jest posiadanie przez terapeutę obowiązkowego ubezpieczenia OC chociaż z minimalną suma gwarancyjną. Jeśli z jakiś względów nie posiada, to może zostać ukarany.
Zastanawiamy się, ale właściwie po co jest to ubezpieczenie? Mojemu pacjentowi nie może się nic stać, ze mną jest bezpieczny. Otóż moim drodzy nie. Praca ta jest niesamowicie odpowiedzialna, wielu fizjoterapeutów pracuje na tkankach miękkich. Czasem niewinny błąd, może spowodować pogorszenie stanu zdrowia. Zmęczenie czy zwyczajne niedopatrzenie, może doprowadzić do tragedii. Wystarczy, że komunikacja z pacjentem nie zadziała, nie będzie umiał wykonywać poleceń i wypadek gotowy. Przypomniała mi się sytuacja, która miała miejsce podczas masażu. Pacjenta lat 67, z zleceniem na masaż kręgosłupa. Do gabinetu wchodzi w skarpetkach pończochowych, tłumacząc się że zapomniała obuwia na zmianę. Uspokoiłam pacjentkę, że nic takiego się nie stało. Po wykonanym masażu jak to mam w zwyczaju zawsze obniżam stół, by pacjent spokojnie mógł zejść. Tego feralnego dnia nie wykonałam tego, skutkiem mojego niedopatrzenia był rozcięty łuk brwiowy pacjentki. Moja pacjentka szybko chciała zejść z kozetki, ale nie wiedziała że ledwo sięga nogami do podłogi, śliskie skarpetki pończochowe zaczęły się ślizgać i pacjentka runęła na ziemię. Oczywiście od razu udzieliłam jej pierwszej pomocy, zaopatrzyłam krwawiąca ranę, sprawa została załatwiona ugodowo. Ale ilu fizjoterapeutów nie ma tyle szczęścia? Wiele słyszałam o procesach, walkach o odszkodowanie. Nie mnie oceniać czy słusznie. Wiadomo każdy człowiek, któremu stanie się krzywda żąda rekompensaty za uszczerbek na zdrowiu bądź w najgorszym wypadku kalectwo, to zupełnie normalne oraz zrozumiałe. Społeczeństwo w dzisiejszych czasach jest bardzo wyedukowane oraz roszczeniowe. Czasem miałam wrażenie, że ludzie na siłę szukają sensacji i punktu zaczepienia.
Podsumowując, uważam, że ubezpieczenie fizjoterapeuty w miejscu wykonywania pracy to bardzo dobry pomysł (więcej: https://fizjoterapeuta.iexpert.pl/obowiazkowe-ubezpieczenie-oc-fizjoterapeuty/). Obsesyjnie nie trzeba uważać, tylko spokojnie można się skupić na pracy. To rozwiązanie daje nam niezwykły komfort psychiczny. Posiadając taką polisę, nie jesteśmy obarczani bezpośrednio karami finansowymi, tylko wszystko załatwia agent ubezpieczeniowy. Jest to naprawdę świetne rozwiązanie.